Czynione w ostatnim czasie przez różne media rankingi najbardziej popularnych imion w zakończonym 2013 roku nijak się mają do rzeczywistości minionego miesiąca, której niepodzielnie patronowało imię Mikołaj. I to nie byle jaki Mikołaj, bo święty! Na wszystkich, jak się zdaje, kontynentach ta nazwa własna odmieniana była przez wszystkie możliwe przypadki, szczególnie wołacz – najrzadziej zazwyczaj stosowany – święcił tryumf popularności.