Historia Ciborza, do roku 1945 zwanego TIBORLAGER, datuje się od roku 1934, kiedy to na leśnej polanie, na wschód od wsi Międzylesie, postanowiono wybudować koszary wojskowe na użytek niemieckich sił zbrojnych - Werhmachtu. Wspomniane obiekty wojskowe miały stanowić ważny punkt strategiczny systemu obronnego wschodniej granicy Niemiec.
Budowę koszar rozpoczęto 6 czerwca 1936 roku. Roboty szły pełną parą i trwać miały przez całą zimę. Początkowo zatrudniono ponad 3000 osób. Po wykonaniu robót ziemnych liczba ta zmalała do 1200. Budynki różnych rozmiarów jednokondygnacyjne rozmieszczono nieregularnie. Fundamenty zabudowań w Ciborzu nie są wykonane z betonu, wydaje się, że inwestor liczył się z rozszerzeniem granic Trzeciej Rzeszy i tym samym zatraceniem sensu lokalizacji wojsk w pobliżu granicy powersalskiej.
Las pozostawiono w stanie pierwotnym. Przerzedzono go tylko, w zależności od konieczności.
Budowę koszar rozpoczęto 6 czerwca 1936 roku. Roboty szły pełną parą i trwać miały przez całą zimę. Początkowo zatrudniono ponad 3000 osób. Po wykonaniu robót ziemnych liczba ta zmalała do 1200. Budynki różnych rozmiarów jednokondygnacyjne rozmieszczono nieregularnie. Fundamenty zabudowań w Ciborzu nie są wykonane z betonu, wydaje się, że inwestor liczył się z rozszerzeniem granic Trzeciej Rzeszy i tym samym zatraceniem sensu lokalizacji wojsk w pobliżu granicy powersalskiej.
Las pozostawiono w stanie pierwotnym. Przerzedzono go tylko, w zależności od konieczności.
Do koszar otoczonych drewnianym płotem prowadziły dwie bramy od strony północnej. Brama zachodnia była wjazdową, wschodnia zaś wyjazdową. Od bram w głąb terenu w kierunku południowym prowadziły dwie asfaltowe szosy, pozostała sieć dróg wewnętrznych nie była pokryta asfaltem, ale również posiadała twardą nawierzchnię. Na terenie koszar od 9 listopada 1938 roku, były chodniki dla pieszych.
Godnym odnotowania jest fakt, iż koszary wojskowe były całkowicie skanalizowane, a ścieki poddawane były obróbce w oczyszczalni ścieków. W energię elektryczną obiekt zaopatrywany był z elektrowni z Zielonej Górze.
6 października 1937 r. w kilku budynkach koszarowych zakwaterowano 122 Batalion Piechoty Granicznej w liczbie ok. 700 żołnierzy, zaś już 10 października w Tiborlager przebywało ok. 1400 żołnierzy. Mogło to oznaczać, że na miejscu przebywają dwa bataliony. Według wojskowych informacji koszary przygotowane były do przyjęcia około 6000 żołnierzy. Całkowicie zakwaterowane miały być do końca 1938 roku. Żołnierze przybywali do Tiborlager w dwóch etapach. Do Rentschen (obecnie Radoszyn) koleją, a następnie marszem drogą nr 97 Guben-Swiebus.
Trudno jednoznacznie określić ilość żołnierzy stacjonujących w Tiborlager w przeddzień II wojny światowej. Prawdopodobnie liczba żołnierzy w tym czasie mogła dochodzić do 3000.
Oflag III B Tiborlager
Godnym odnotowania jest fakt, iż koszary wojskowe były całkowicie skanalizowane, a ścieki poddawane były obróbce w oczyszczalni ścieków. W energię elektryczną obiekt zaopatrywany był z elektrowni z Zielonej Górze.
6 października 1937 r. w kilku budynkach koszarowych zakwaterowano 122 Batalion Piechoty Granicznej w liczbie ok. 700 żołnierzy, zaś już 10 października w Tiborlager przebywało ok. 1400 żołnierzy. Mogło to oznaczać, że na miejscu przebywają dwa bataliony. Według wojskowych informacji koszary przygotowane były do przyjęcia około 6000 żołnierzy. Całkowicie zakwaterowane miały być do końca 1938 roku. Żołnierze przybywali do Tiborlager w dwóch etapach. Do Rentschen (obecnie Radoszyn) koleją, a następnie marszem drogą nr 97 Guben-Swiebus.
Trudno jednoznacznie określić ilość żołnierzy stacjonujących w Tiborlager w przeddzień II wojny światowej. Prawdopodobnie liczba żołnierzy w tym czasie mogła dochodzić do 3000.
Oflag III B Tiborlager
Obóz dla jeńców oficerów - oflag III B Tiborlager założony został 21.06.1940 roku. Komenda obozu istniała jednak już od 10.09.1939 roku związane było to prawdopodobnie z planowanym przez Niemców umieszczeniem w obozie generalicji i pozostałych wyższych oficerów armii polskiej wziętych do niewoli podczas kampanii wrześniowej. Prawdopodobnie w celu zapewnienia sprawniejszej kontroli wartowniczej i innych służb pomocniczych do zadań tych wyznaczano oddziały rekrutujące się ze Ślązaków, władających zarówno językiem niemieckim jak i polskim. Z niewiadomych przyczyn wycofano się z koncepcji umieszczenia w obozie jeńców polskich, natomiast nie zaprzestano prac zmierzających do przygotowania obiektów na potrzeby obozu jenieckiego.
Za jedną z prawdopodobnych hipotez tłumaczących rezygnacje Niemców z pierwotnego planu uważa się zbyt bliskie położenie obozu od skupisk ludności polskiej.
Już 24.07.1940 roku nadszedł pierwszy transport jeńców-oficerów belgijskich w ilości około 2 tysięcy, znajdowali się wśród nich oficerowie służby czynnej i rezerwy oraz kilku generałów. Oficerowie ci zostali wzięci do niewoli podczas walk obronnych o Liege i Brukselę. Wydzielony z niemieckich koszar teren obozu został otoczony podwójnym płotem z drutu kolczastego i systemem wież strażniczych uzbrojonych w broń maszynową.
Funkcję komendanta obozu objął gen. Mjr Hans Fogelein. Posiadał on do dyspozycji oddział wartowniczy, grupy pracowników administracyjnych i gospodarczych. Do obozu przydzielony był oddział złożony z odpowiedniej liczby oficerów i szeregowych ochrony (kontrwywiadu), tzw. Abwehry.
W komendzie niemieckiej znajdowała się dokładna ewidencja jeńców przebywających w obozie. Każdy jeniec posiadał kolejny numer ewidencyjny z dodaniem numeru obozu. Był on wyryty na blaszce, należało go nosić przy sobie i okazywać na każde żądanie Niemców.
Obok administracji niemieckiej w obozie istniała administracja belgijska.
Za jedną z prawdopodobnych hipotez tłumaczących rezygnacje Niemców z pierwotnego planu uważa się zbyt bliskie położenie obozu od skupisk ludności polskiej.
Już 24.07.1940 roku nadszedł pierwszy transport jeńców-oficerów belgijskich w ilości około 2 tysięcy, znajdowali się wśród nich oficerowie służby czynnej i rezerwy oraz kilku generałów. Oficerowie ci zostali wzięci do niewoli podczas walk obronnych o Liege i Brukselę. Wydzielony z niemieckich koszar teren obozu został otoczony podwójnym płotem z drutu kolczastego i systemem wież strażniczych uzbrojonych w broń maszynową.
Funkcję komendanta obozu objął gen. Mjr Hans Fogelein. Posiadał on do dyspozycji oddział wartowniczy, grupy pracowników administracyjnych i gospodarczych. Do obozu przydzielony był oddział złożony z odpowiedniej liczby oficerów i szeregowych ochrony (kontrwywiadu), tzw. Abwehry.
W komendzie niemieckiej znajdowała się dokładna ewidencja jeńców przebywających w obozie. Każdy jeniec posiadał kolejny numer ewidencyjny z dodaniem numeru obozu. Był on wyryty na blaszce, należało go nosić przy sobie i okazywać na każde żądanie Niemców.
Obok administracji niemieckiej w obozie istniała administracja belgijska.
Źródła jej tkwią w Konwencji Genewskiej (art. 43), mówiącej o wyznaczaniu spośród jeńców wojennych mężów zaufania, mających za zadanie reprezentowanie ich przed władzami wojskowymi lub „Mocarstwami Opiekuńczymi”. Funkcja męża zaufania, zwanego także Najstarszym obozu lub Głównym Mężem zaufania, pełniona przeważnie przez oficera najstarszego stopniem, oficjalnie polegała na spełnianiu roli łącznika między niemiecką komendą a pozostałymi jeńcami. Dla jeńców najstarszy obozu był zwierzchnikiem i w pewnym stopniu organizatorem życia w obozie. Belgijskim starszym obozu został generał-porucznik Vandenbergh.
W styczniu 1940 roku z obozu uciekło trzech oficerów lotnictwa, którzy zostali po kilku dniach intensywnych poszukiwań ujęci. Byli wyczerpani fizycznie, głodni i mieli odmrożone stopy. Ucieczka wspomnianych Belgów nie pociągnęła za sobą drastycznych działań represyjnych.
Pod koniec lutego, a więc po siedmiu miesiącach funkcjonowania obozu, władze niemieckie wydały rozkaz o ewakuacji. Dnia 01.03.1941 roku 3289 jeńców-oficerów belgijskich zostało przetransportowanych do Oflagu II A Prenzlau. Komendantura obozu Tiborlager III B pełniła zadanie skupiające się na utrzymaniu obiektów do 07.02.1942 roku.
Wyzwolenie oraz stacjonowanie w Ciborzu wojsk radzieckich i polskich do 1956 roku
Obóz w Tiborlager został wyzwolony 30 stycznia 1945 roku. Rosjanie po wkroczeniu zaczęli demolować budynki. Spalili strażnicę, halę kinową, halę KDF-u, budynek oficerski nad jeziorem oraz budynek administracji.
Demontowali również wszelkie urządzenia i wyposażenie znajdujące się w obiektach m.in. z kasyna oficerskiego wymontowano cztery przepiękne żyrandole, które zostały w 1949 wydobyte przez żołnierzy polskich z jeziora Ciborze.
Mieszkania prywatne oficerów, wcześniej przez nich opuszczone splądrowane zostały przez ludność niemiecką.
Lata 1945-46 są najbardziej nieznanym okresem w historii Ciborza. Żołnierze radzieccy nie pozostawili po sobie, jak można byłoby wnioskować po wcześniej opisanych czynach, jakiegoś niekorzystnego i okrutnego wspomnienia wśród ludności okolicznych miejscowości.
W 1946 roku jednostka radziecka została zastąpiona przez 4 Pułk Saperów Wojska Polskiego. W maju 1948 do Ciborza na miejsce ww. pułku, który został przeniesiony do Gorzowa, przybył z Poznania 13 Pułk Piechoty 5 Dywizji Piechoty. W czasie drugiej wojny światowej żołnierze tego pułku wsławili się w bitwie budziszyńskiej. W skład nowo przybyłej jednostki wojskowej wchodziły: 3 baony piechoty, dywizjon artylerii, batalion szkolny oraz samodzielne pododdziały sztabowe. Pułk liczył około 2500 ludzi. Dowódcą jednostki został major Gebler. Do końca okresu ciborskiego 13 Pułkiem Piechoty dowodzili: mjr Kliszko, mjr Boryło, ppłk Iwanowski, ppłk Czerwiński.
W połowie 1956 roku, na fali redukcji Sił Zbrojnych PRL, 13 Pułk Piechoty 5 Dywizji Piechoty został rozformowany. Żołnierze służby zasadniczej przeniesiono do rezerwy, a kadrę oficerską poprzedzielano do innych jednostek na terenie całego kraju.
Powołanie i funkcjonowanie szpitala psychiatrycznego w Ciborzu
W 28.06.1958 roku, po niespełna dwóch miesiącach od przyjęcia obiektów wojskowych, bez wykonania wcześniej zaplanowanej adaptacji, do szpitala w Ciborzu zaczęli przybywać pierwsi chorzy. Szpital w tym początkowym okresie był filią szpitala psychiatrycznego w Gorzowie Wielkopolskim.
Od 01.01.1959 roku Szpital Psychiatryczny usamodzielnił się, stając się placówką bezpośrednio podległą Ministerstwu Zdrowia. Obecnie funkcjonuje na terenie Ciborza jako Wojewódzki Szpital Specjalistyczny dla Nerwowo i Psychicznie Chorych.
W styczniu 1940 roku z obozu uciekło trzech oficerów lotnictwa, którzy zostali po kilku dniach intensywnych poszukiwań ujęci. Byli wyczerpani fizycznie, głodni i mieli odmrożone stopy. Ucieczka wspomnianych Belgów nie pociągnęła za sobą drastycznych działań represyjnych.
Pod koniec lutego, a więc po siedmiu miesiącach funkcjonowania obozu, władze niemieckie wydały rozkaz o ewakuacji. Dnia 01.03.1941 roku 3289 jeńców-oficerów belgijskich zostało przetransportowanych do Oflagu II A Prenzlau. Komendantura obozu Tiborlager III B pełniła zadanie skupiające się na utrzymaniu obiektów do 07.02.1942 roku.
Wyzwolenie oraz stacjonowanie w Ciborzu wojsk radzieckich i polskich do 1956 roku
Obóz w Tiborlager został wyzwolony 30 stycznia 1945 roku. Rosjanie po wkroczeniu zaczęli demolować budynki. Spalili strażnicę, halę kinową, halę KDF-u, budynek oficerski nad jeziorem oraz budynek administracji.
Demontowali również wszelkie urządzenia i wyposażenie znajdujące się w obiektach m.in. z kasyna oficerskiego wymontowano cztery przepiękne żyrandole, które zostały w 1949 wydobyte przez żołnierzy polskich z jeziora Ciborze.
Mieszkania prywatne oficerów, wcześniej przez nich opuszczone splądrowane zostały przez ludność niemiecką.
Lata 1945-46 są najbardziej nieznanym okresem w historii Ciborza. Żołnierze radzieccy nie pozostawili po sobie, jak można byłoby wnioskować po wcześniej opisanych czynach, jakiegoś niekorzystnego i okrutnego wspomnienia wśród ludności okolicznych miejscowości.
W 1946 roku jednostka radziecka została zastąpiona przez 4 Pułk Saperów Wojska Polskiego. W maju 1948 do Ciborza na miejsce ww. pułku, który został przeniesiony do Gorzowa, przybył z Poznania 13 Pułk Piechoty 5 Dywizji Piechoty. W czasie drugiej wojny światowej żołnierze tego pułku wsławili się w bitwie budziszyńskiej. W skład nowo przybyłej jednostki wojskowej wchodziły: 3 baony piechoty, dywizjon artylerii, batalion szkolny oraz samodzielne pododdziały sztabowe. Pułk liczył około 2500 ludzi. Dowódcą jednostki został major Gebler. Do końca okresu ciborskiego 13 Pułkiem Piechoty dowodzili: mjr Kliszko, mjr Boryło, ppłk Iwanowski, ppłk Czerwiński.
W połowie 1956 roku, na fali redukcji Sił Zbrojnych PRL, 13 Pułk Piechoty 5 Dywizji Piechoty został rozformowany. Żołnierze służby zasadniczej przeniesiono do rezerwy, a kadrę oficerską poprzedzielano do innych jednostek na terenie całego kraju.
Powołanie i funkcjonowanie szpitala psychiatrycznego w Ciborzu
W 28.06.1958 roku, po niespełna dwóch miesiącach od przyjęcia obiektów wojskowych, bez wykonania wcześniej zaplanowanej adaptacji, do szpitala w Ciborzu zaczęli przybywać pierwsi chorzy. Szpital w tym początkowym okresie był filią szpitala psychiatrycznego w Gorzowie Wielkopolskim.
Od 01.01.1959 roku Szpital Psychiatryczny usamodzielnił się, stając się placówką bezpośrednio podległą Ministerstwu Zdrowia. Obecnie funkcjonuje na terenie Ciborza jako Wojewódzki Szpital Specjalistyczny dla Nerwowo i Psychicznie Chorych.